Kolejna runda RSMP 2016 to Rajd Dolnośląski. Po udanym radzie Nadwiślańskim poświęciliśmy trochę czasu na dopracowanie ustawień zawieszenia. Faktycznie większa sił skoncentrowaliśmy na budowie nowego samochodu - Abarth Punto Maxi. Już od pierwszego odcinka specjalnego Rajdu Dolnośląskiego nasza załoga pokazywała wysokie tempo notując czasy w pierwszej trójce klasy Open 2WD. Podczas nocnych odcinków specjalnych nasz Abarth 500 Open 2WD plasował się w Top 10 klasyfikacji Generalnej. Nasza załoga musiała zwalniać tempo gdyż opony z których korzystali (wyczynowe R firmy Michelin) po prostu ulegały szybkiemu przegrzewaniu. Dochodziło do niebezpiecznej wibracji. Po prostu okazało się, że możliwosci naszego samochodu, tempo załogi są większe niż pozwalały na to najnowsze opony serii R 11 czy 21.
Do tego na odcinku "Spalona", w jego górnej partii, wielu samochodom z silnikami doładowanymi przytrafiła się konieczność „oszczędzania silnika”. Dotyczyło to również samochodów przygotowanych przez fabryczne działy sportu np: Skoda Fabia R5 czy Ford Fiersta R5. Z uwagi na niekorzystny zbieg warunków atmosferycznych dochodziło do nadmiernego doładowywania się silników, przerywania co groziło ich uszkodzeniem. Nasz zespól przygotował samochód na ta okoliczność montując wcześniej stosowne kontrolery w zasięgu kierowcy. Robert mając pełną kontrole nad parametrami silnika mógł płynnie dopasować jazdę do panujących warunków. Zwalniając, oddał trochę sekund, jednakże obyło się bez awarii. Mimo tego drobnego dylematu nasza załoga utrzymała rewelacyjne tempo do samej mety i zajęła 2 miejsce w klasie Open 2WD.