Jeszcze przed startem do Barbórki Cieszyńskiej nie mieliśmy w planie startu w Barbórce Warszawskiej, ale tak dobry wynik w Cieszynie obligował do pokazanie się kibicom z całej Polski. Na tej imprezie panuje „Freestyle” regulaminowy, można zaszaleć z mocą, jechać bez zwężek na turbinie, etc.Nasze podejście było inne, jedziemy takim samochodem jak w całym sezonie. Trasa okazała się wymagająca, było zimno i ślisko. Robert z Tomkiem mieli jeden cel, jak Barbórka to też Karowa. W pierwszej pętli lekko nie traf z oponami sprawił, ze powstała strata czasowa.
W drugiej pętli nasza załoga przyspieszyła wygrywając jeden z odcinków, na dwóch innych zajmują 2 miejsca.Jak się okazało na Bemowie… 3 miejsce w klasie na koniec rajdu i Robert, Tomek oraz nasz Abarth 500 R3T jadą na Kryterium Asów na Karową. Z nimi cały zadowolony z wyniku zespół w tym Michał i Jacek, oddani mechanicy. Jak wszystko dobrze się złoży to przejazd naszego Abarth-a powinien być widoczny na żywo w TVP SPORT.