Rajd Kaszub to kolejna runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski tym razem rozgrywana na nawierzchni szutrowej. Z uwagi, że nasz Abarth 500 Open 2WD nie dysponuje szutrową wersją zawieszenia dzięki wsparciu partnerów mogliśmy wystartować specjalnie przygotowany Fordem Fiesta. Był to zarazem pierwszy start Roberta Halickiego na tego typu nawierzchni co z pewnością było dla niego wielkim wyzwaniem. Konieczność wykonania innego niż zwykle opisu, wdrożenia w życie tak naprawdę bez przygotowania innej techniki jazdy czy arcytrudne warunki na drodze to kilka punktów z jakimi w ten weekend musiała się uporać nasza załoga.
Mimo tego zadanie wykonali na medal osiągają metę rajdu na 2 miejscu w klasie Open 2WD zdobywając aż 18 punktów. Oczywiście był to jednorazowy start takim samochodem i na kolejnym rajdzie nasza załoga ponownie zasiądzie do firmowego Abarth-a 500 Open 2WD.